czwartek, 5 grudnia 2013

seriale które matka ogląda

 Pomimo mocno zawalonego rozkladu dnia  oraz braku wolnego czasu, na seriale zawsze znajdzie się odpowiednia pora. Dziecko śpi, je, bawi się, czy siedzi na dole z babcią, nie ma wymówek. Włączam jedną z ulubionych stron z darmowymi odcinkami i lecimy. Czasami dwa odcinki na dzień, czasem jeden, powtórkami też nie pogardze, byle by tylko coś leciało podczas wykonywania innych czynności.
Jakie seriale lubi młoda mama? Oto moja lista:



1. "Once upon a time"; Małe miasteczko, zaginiona córka królewny Śnieżki, adoptowane dziecko, zla królowa oraz wiele innych postaci z tak dobrze nam znanych bajek. Brzmi nudno? Zdecydowanie nie jest to bajka dla dzieci, akcja szybko zmienia tempo, morderstwa są na porządku dziennym, a każdy odcinek to połączenie przeszłosci z baśniowej krainy i teraźniejszości w miasteczku Storybrook. Aktualnie, sezon trzeci, który przyniósł mocny zwrot akcji, dużo niespodzianek i mnie zaczął wkurzać! Już było dobrze i znowu coś się pierniczy. Tego w serialach nie lubie. Never ending story! Ale oczywiście polecam 






2. "Grimm"- kolejna bajeczka? Znowu nie. Z bajek wyroslam, chociaż chętnie do nich wracam towarzysząc Domisiowi. Dziedzictwo, pan policjant i nie wyjaśnione zagadki. Każdy odcinek, to inny potwór, nowa zagadka do rozwiązania i nowa przygoda. Wciągnął mnie  i nadal go oglądam. Sezon trzeci.



 3. Nieśmiertelny "Supernatural"- chyba nie muszę wam opowiadać o czym to jest. Matko już nawet nie pamiętam jak to się wszytsko zaczęło. W sumie pamiętam, dwóch braci, porąbany ojciec (łowca potworów), zamordowana matka i chęć zemsty. Anioły, lewiatany, czarownice, bogowie. Nie wiem skąd twórcy nadal czerpią pomysły. Pomimo obejrzenia dziewięciu sezonów ( dziewiąty właśnie emitowany), bez jaj, nadal mi się nie znudziło. Niektóre odcinki nawet ciekawe ale wczorajszy mnie zdenerwował.




4. "Beauty and the Beast"- wersja disneyowska byla przepiękna ale ta nie ma z nią nic wspólnego. Były żołnierz, piękna pani policjant i ta bestia wylaniajaca sie przy każdym przypływie adrenaliny. Eksperymenty, morderstwa i wkurzające zwroty. Pierwsze odcinki bardziej mi się podobały od aktualnych, ponieważ było wspólne rozwiązywanie spraw zabójstw. od jakiegoś dłuższego czasu, wszystko toczy się wokół glównych bohaterów i ich miłości, która jak może, raz przypływa, żeby potem odplynąć. Drugi sezon w toku.



5. "True Blood"-wampiry, fanatycy religijni,zmiennokształtni, wróżki i biedna, mała Sookie na którą są napalone wszystkie wampiry z okolicy i przystojny alfa wilkołaczego stada. Serial ociekający seksem i przemocą ale dosyć ciekawy. czekam na sezon siódmy ale nie wiem, czy się doczekam, ponieważ główna bohaterka spodziewa się bliźniąt z przystojnym wampirem Billem, jej serialową pierwszą miłością.




Oprócz tych pięciu seriali, które idą jak wszystkie inne sezonami i cały rok emisji nie ma, oglądam jeszcze:
6. "Przepis na życie"- oglądałam, lubiłam i często się śmiałam.
7. "Kuchenne rewolucje"- wciągnęłam w nie nawet P i D, bo i on kiedy tylko załącza się muzyczka zwiastująca odcinek zaczyna podskakiwac i się przyglądać:).
8. "Przyjaciółki"- czekamy na następny sezon

 Super nianie brytyjską, Ugotowanych, Programy z TLC itp pierdoły, jak mi się uda dopchać do TV na dole:)
Brzmi to strasznie: ona nic innego nie robi, tylko seriale ogląda!- ale nie jest to tak złe, jakby się mogło wydawać. Czasami, jak nie mam czasu, to tego nie robie. Czesto oglądam podczas jedzenia, czy zabawy z synek, kiedy komputer mam przed oczami.
Pozdrawiamy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Prosze o pozostawienie opinii:)